sobota, 15 lutego 2014

Lenusiowa poduszka 3 d :-)

Poducha kosztowała mnie duuużo pracy, a efekt niestety okazał się trochę marny, bynajmniej nie  przekłada się on na ilość pracy w nią włożonej.. zastanawiałam się czy wrzucać iej zdjęcia na bloga,  ale przecież nie zawsze chodzi o to, żeby było to piekne, ważne jest serce i włożony wysiłek w to co się robi,  no i wrzucam foty :-) zresztą synek mówi,  że śliczna hihi (zawsze tak mówi) :-)
Teraz zabieram się za poduchę właśnie dla niego czyli małego Pana kapitana :-)





1 komentarz: